Czyli wszystko wszyscy i o wszystkim.............
Moderatorzy: franc , Student
Student
Strażnik Texasu ;-)
Posty: 73 Rejestracja: 1 kwietnia 2007, o 20:43
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Post
autor: Student » 10 kwietnia 2007, o 21:06
Kolejny wtorkowy wieczór spędzam w pracy zamiast przy piwie.
Buuuu!!!
Ktoś jeszcze tu jest, kto nie robi teraz tego co by chciał?
bimber z rodzynkami :-)
Klamer
Posty: 165 Rejestracja: 2 kwietnia 2007, o 11:53
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Klamer » 10 kwietnia 2007, o 21:07
Ja pierdziu - przez to wszystko zapomnialem, ze dzis wtorek
Bruja
Posty: 21 Rejestracja: 30 stycznia 2007, o 18:39
Lokalizacja: Skądinąd
Post
autor: Bruja » 16 kwietnia 2007, o 19:02
W kwestii nie robienia tego, co się chce robić: po weekendzie w Beskidzie Żywieckim, w Warszawie czuję że się DUSZĘ!!!
Już nie mogę się doczekać Transpolonii - jeszcze tylko paskudne 2 tygodnie i ucieczka!!!
Student
Strażnik Texasu ;-)
Posty: 73 Rejestracja: 1 kwietnia 2007, o 20:43
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Post
autor: Student » 18 kwietnia 2007, o 18:00
No ale wczoraj/dzisiaj to dobrze było
Za dwadzieścia czwarta do domu trafiłem
bimber z rodzynkami :-)
Klamer
Posty: 165 Rejestracja: 2 kwietnia 2007, o 11:53
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Klamer » 18 kwietnia 2007, o 18:08
nie odzywalem sie bo jeszcze nie zalatwilem
Student
Strażnik Texasu ;-)
Posty: 73 Rejestracja: 1 kwietnia 2007, o 20:43
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Post
autor: Student » 18 kwietnia 2007, o 18:30
No własnie się miałem zapytać co to ma znaczyć
bimber z rodzynkami :-)
franc
Site Admin
Posty: 4147 Rejestracja: 22 stycznia 2007, o 11:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: franc » 18 kwietnia 2007, o 19:11
A co karwa ja mam powiedzieć, jak nawet jednego browara łyknąć nie mogę
I co tu jest niesprawiedliwe
Klamer
Posty: 165 Rejestracja: 2 kwietnia 2007, o 11:53
Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Klamer » 18 kwietnia 2007, o 19:18
pociesze Cie - oni łoili na zdrowie a ja na to patrzylem przy coli
Student
Strażnik Texasu ;-)
Posty: 73 Rejestracja: 1 kwietnia 2007, o 20:43
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Post
autor: Student » 18 kwietnia 2007, o 19:30
Oj łoili
Powiadam Ci Marcinie, spodobała by Ci się ta impra
bimber z rodzynkami :-)
Student
Strażnik Texasu ;-)
Posty: 73 Rejestracja: 1 kwietnia 2007, o 20:43
Lokalizacja: Warszawa - Bielany
Post
autor: Student » 18 kwietnia 2007, o 19:31
Właśnie się podleczam delikatnie, bo zacząłem mieć stany lękowe
bimber z rodzynkami :-)
franc
Site Admin
Posty: 4147 Rejestracja: 22 stycznia 2007, o 11:52
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:
Post
autor: franc » 18 kwietnia 2007, o 20:27
Bo to jest tak:
albo : sufit zaczyna zjeżdżać na głowę i pojawia się kosmata łapa kozła
albo: zapodajesz sto z pommodoro i się robi gites
ćwiczyłem nieraz
BTW po piwie strasznie łeb nawala i drgawice są niemiłosierne